20 najlepszych wierszy miłosnych Viniciusa de Moraesa

20 najlepszych wierszy miłosnych Viniciusa de Moraesa
Patrick Gray

1. Sonet wierności

Ze wszystkiego, dla mojej miłości będę uważny

Wcześniej, z taką gorliwością i zawsze, i tak bardzo

Że nawet w obliczu największego uroku

Moje myśli są nim bardziej oczarowane

Chcę żyć tym w każdej chwili

I na jego chwałę będę śpiewał pieśń mą

I śmiać się moim śmiechem i ronić moje łzy

Ku smutkowi lub zadowoleniu

Więc kiedy będziesz mnie później szukał

Kto zna śmierć, udrękę tych, którzy żyją

Kto zna samotność, koniec tych, którzy kochają

Mogę ci powiedzieć o miłości (którą miałem):

Niech nie będzie nieśmiertelny, skoro jest płomieniem

Ale niech będzie nieskończony, póki trwa

Napisany w Estoril (w Portugalii) w październiku 1939 roku i opublikowany w 1946 roku (w książce Wiersze, sonety i ballady ), Sonet wierności to jeden z najsłynniejszych wierszy miłosnych brazylijskiego pisarza.

Vinicius de Moraes, który używa klasycznej formy sonetu, aby opowiedzieć o lojalność wobec ukochanej osoby podkreśla, w jaki sposób mamy wolę pamiętać o drugim kiedy jesteśmy zakochani i jak miłość pokonuje wszystkie bariery, które się pojawiają.

Wiersz przypomina nam również, że musimy cieszyć się tym wyjątkowym uczuciem w każdej sekundzie, zwłaszcza że, jak podkreślają ostatnie wersy, miłość nie jest nieśmiertelna, w przeciwieństwie do tego, w co zwykle wierzą romantycy.

Lekcja udzielona przez Viniciusa de Moraes w 14 wersetach jest taka, że powinniśmy cieszyć się, dopóki płomień płonie.

Więcej informacji na temat wiersza można znaleźć w artykule Soneto de Fidelidade autorstwa Viniciusa de Moraesa.

2. Czułość

Proszę cię o wybaczenie, że tak nagle cię pokochałem.

Chociaż moja miłość jest starą pieśnią w twoich uszach

Z godzin, które spędziłem w cieniu twoich gestów

Pijąc w usta perfumy uśmiechów

O nocach, które spędziłem kochany

Przez niewypowiedzianą łaskę twoich kroków wiecznie uciekających

Przynoszę słodycz tych, którzy akceptują melancholię.

I mogę ci powiedzieć, że wielkie uczucie, które ci zostawiam

Nie wywołuje łez rozpaczy ani fascynacji obietnicami

Ani tajemnicze słowa zasłon duszy

To cisza, namaszczenie, przepełnienie pieszczotami

I prosi tylko, byś się nie ruszał, bardzo się nie ruszał

I niech ciepłe dłonie nocy spotkają się z ekstatycznym spojrzeniem świtu bez śmiertelności.

Napisany w Rio de Janeiro w 1938 roku, Czułość mówi z perspektywy romantyczna, wyidealizowana miłość Zaczyna się od przeprosin dla ukochanej za to, że naraził ją na tak przytłaczające i nagłe uczucie.

Zdominowany przez intensywną miłość, którą czuje, poeta oświadcza się swojej ukochanej, mówiąc o całym uczuciu, które do niej czuje i obiecując absolutne oddanie. W zamian ukochana musi tylko dać się zarazić tą głęboką miłością.

3. Sonet o całkowitej miłości

Kocham cię tak bardzo, mój kochany... nie śpiewaj

Ludzkie serce z większą prawdą...

Kocham cię jako przyjaciela i kochanka.

W zawsze zróżnicowanej rzeczywistości

Kocham cię czule, cichą, pomocną miłością,

I kocham cię ponad wszystko, obecny w tęsknocie.

Kocham cię, w końcu, z wielką wolnością

W wieczności i w każdej chwili.

Kocham cię jak robaka, po prostu,

Miłości bez tajemnic i bez cnoty

Z ogromnym i stałym pragnieniem.

I kochać cię tak mocno i tak często,

Chodzi o to, że pewnego dnia w posiadaniu ciała nagle

Umrę kochając bardziej, niż mogłem.

W 1951 r. Vinicius de Moraes napisał w Rio de Janeiro książkę pt. Sonet całkowitej miłości. Używając klasycznego formatu sonetu, poeta starał się skondensować w 14 wersach uczucie intensywnego uczucia, jakie żywił do swojej ukochanej kobiety.

W wierszu czytamy udrękę podmiotu, który chce przełożyć na słowa całą miłość, którą czujesz aby móc przekazać swojej ukochanej zakres swoich uczuć.

Miłość przedstawiona w wierszu jest złożona i ma różne oblicza: od spokojnej, pogodnej miłości, zakotwiczonej w przyjaźni, po zwierzęce uczucie, naładowane pożądaniem i pilną potrzebą posiadania jej.

Pod koniec wiersza dochodzimy do wniosku, że podmiot kocha tak bardzo, że w pewnym sensie boi się utonąć w tak wielkiej miłości.

Przeczytaj pełną analizę Soneto do Amor Total autorstwa Viniciusa de Moraesa.

4. Wiem, że będę cię kochać

Wiem, że będę cię kochać

Przez całe życie będę cię kochać

W każdym pożegnaniu będę cię kochać

Rozpaczliwie

Wiem, że będę cię kochać

A każdy mój werset będzie mówił ci

Że wiem, że będę cię kochać

Przez całe moje życie

Wiem, że będę płakać

Z każdą twoją nieobecnością będę płakać,

Ale każdy twój obrót wymaże

Co spowodowała ta twoja nieobecność

Wiem, że będę cierpieć

Wieczne nieszczęście życia w oczekiwaniu

Życia obok ciebie

Przez całe moje życie.

Wersety Viniciusa de Moraesa zostały oprawione muzycznie przez Toma Jobima i stały się jeszcze bardziej znane w formie piosenki. Przez cały czas Wiem, że będę cię kochać poeta deklaruje pewność swoich uczuć, świadomość, że tak silne uczucie będzie trwać do końca twoich dni.

Deklarując swoją miłość, zakłada, że będzie płakał za każdym razem, gdy jego ukochana będzie daleko, a także, że będzie szczęśliwy, gdy wróci.

Całkowicie zakochany, pokazuje, że jest zależny od swojej ukochanej i wierny związkowi, który wydaje się być głównym filarem w jego osobistej historii.

5. Do ciebie, z miłością

Miłość jest szmerem ziemi

kiedy gasną gwiazdy

a wiatry świtu wędrują

przy narodzinach dnia...

Śmiejące się porzucenie,

fioletowa radość

z ust, z fontanny

i fala, która nadciąga

morza...

Miłość to pamięć

że czas nie zabija,

ukochana piosenka

szczęśliwy i absurdalny...

I niesłyszalna muzyka...

Cisza, która drży

i wydaje się zajmować

bijące serce

kiedy melodia

ptasiego śpiewu

wydaje się pozostać...

Miłość to Bóg w pełni

nieskończona miara

darów, które przychodzą

ze słońcem i z deszczem

czy w górach

czy na równinie

płynący deszcz

i skarb w magazynie

na końcu tęczy.

Przez cały czas Do ciebie, z miłością widzimy poetę walczącego o zdefiniowanie czym jest miłość poprzez poetyckie spojrzenie.

Próbując wplatać porównania, ucieka się w końcu do subiektywnych definicji (miłość to szum ziemi, wiatry świtu, pamięć, której czas nie zabija, Bóg w pełni). To na podstawie metafor podmiot próbuje określić, czym jest to uczucie, które tak trudno nazwać i przetłumaczyć.

Tytuł wybrany przez Viniciusa de Moraesa wskazuje, że jest to rodzaj wiersza-prezentu, dając jasno do zrozumienia, że kompozycja jest w całości dedykowana ukochanej kobiecie.

6. Nieobecność

Pozwolę, by umarło we mnie pragnienie kochania twoich oczu, które są słodkie.

Ponieważ nie mogę dać ci nic poza bólem oglądania mnie wiecznie wyczerpanego.

Jednak twoja obecność jest czymś w rodzaju światła i życia

I czuję, że w moim geście jest twój gest, a w moim głosie twój głos.

Nie chcę cię mieć, ponieważ w mojej istocie wszystko byłoby skończone.

Chcę tylko, abyś pojawił się we mnie jak wiara w desperacji

Abym mógł przynieść kroplę rosy na tę przeklętą ziemię.

Który pozostał na moim ciele jak plama z przeszłości.

Odejdę... ty odejdziesz i zwrócisz twarz ku innemu.

Twoje palce splotą się z innymi palcami i rozkwitniesz o świcie

Ale nie dowiesz się, że to ja cię zebrałem, ponieważ byłem wielkim intymistą tej nocy

Gdyż zwróciłem moją twarz ku obliczu nocy i usłyszałem Twoją pełną miłości mowę.

Ponieważ moje palce splątały się z palcami mgły zawieszonej w przestrzeni.

I przyniosłem mi tajemniczą esencję twojego nadmiernego oddania.

Będę samotny jak żaglówki w cichych portach.

Ale będę cię posiadał bardziej niż ktokolwiek inny, ponieważ mogę odejść.

I wszystkie lamenty morza, wiatru, nieba, ptaków, gwiazd

Będą twoim obecnym głosem, twoim nieobecnym głosem, twoim serenadowym głosem.

Napisany w Rio de Janeiro w 1935 roku, Nieobecność to wiersz naznaczony melancholią i decyzją podmiotu, by nie kontynuować miłosnego uczucia.

Wiersz ten jest jednym z niewielu przypadków w twórczości poety, w którym miłość nie pojawia się jako deklaracja złożona w udanym związku. Wręcz przeciwnie, miłość jest celebrowana, nawet jeśli para nie pozostała razem .

Choć z całych sił pragnie mieć kobietę, którą kocha, ostatecznie rezygnuje ze związku, ponieważ nie chce powodować cierpienia u ukochanej. Poeta woli zachować swoją miłość i cierpieć w milczeniu, niż narażać ukochaną na ból.

7. Sonet o największej miłości

Większa miłość ani obcy nie istnieją

Niż mój, który nie wycisza tego, co kochałem

A kiedy jest szczęśliwy, jest smutny

A jeśli widzi, że jest nieszczęśliwa, śmieje się.

I który jest spokojny tylko wtedy, gdy mu się opierasz

Ukochane serce i to, że jest zadowolone

Więcej wiecznej przygody, w której trwa

To niefortunne życie.

Szalona miłość moja, która gdy dotyka, rani

A kiedy boli, wibruje, ale woli

Zraniony na śmierć - i żyje dalej

Wierny swojemu prawu każdej chwili

Zdezorientowany, szalony, majaczący

W pasji do wszystkiego i do samego siebie.

Napisany w Oksfordzie w 1938 roku Sonet o większej miłości Mówi o innej, specyficznej miłości, która początkowo przedstawiana jest na zasadzie przeciwieństw (gdy jest szczęśliwa to jest smutna, gdy jest nieszczęśliwa to się śmieje).

W wersetach odkrywamy, że podmiot szuka niespokojnego życia, pełnego przygód, preferując doświadczyć szalonej miłości życie w ciszy i spokoju.

Poeta nie szuka tu konkretnej osoby, ale przede wszystkim namiętności, uczucia bycia zachwyconym i zaangażowanym w związek miłosny. Podmiot potrzebuje tego uczucia euforii, aby wypełnić swoje sentymentalne życie.

8. Miłość

Zagramy, kochanie? Zagrajmy w peteca

Wejdźmy w drogę innym, kochanie, ucieknijmy

Wsiądźmy do windy, cierpmy spokojnie i bez pośpiechu?

Cierpmy, kochajmy? zło duszy, niebezpieczeństwa

Boleści złej sławy jak rany Chrystusa

Chodź, kochanie, napijmy się absyntu.

Upijmy się czymś naprawdę dziwnym, no dalej

Załóżmy, że dzisiaj jest niedziela, zobaczmy

Utopiony człowiek na plaży, czy będziemy biec za batalionem?

Chodźmy, kochanie, napijmy się w Cavé z Madame de Sevignée

Kradnijmy pomarańcze, mówmy o nazwach, wymyślajmy

Stwórzmy nowy pocałunek, nowe uczucie, odwiedźmy Matkę Boską Narodzin?

Chodźmy, kochanie? Przekonajmy się ogromnie o wydarzeniach.

Uśpijmy dziecko, połóżmy je do pisuaru

Idziemy, kochanie?

Ponieważ zbyt poważne jest życie.

Używając wiersza wolnego, bez rymów, Vinicius de Moraes w swoim wierszu Miłość Pytania są początkowo oczekiwane, zwykłe, które ktoś, kto jest zakochany, zadaje swojemu partnerowi ("pobawimy się, kochanie?"). Temat zaczyna się od wymienienia szeregu typowych sytuacji, których doświadczają pary na początku związku, takich jak wchodzenie sobie w drogę i ucieczka.

Wkrótce jednak poeta zadaje niezwykłe pytania, zaskakując czytelnika i przypominając mu, że związek wiąże się również z bólem ("czy mamy cierpieć, kochanie?").

Wiersz, po przedstawieniu kolejnych różnych sytuacji (niektórych szczęśliwych i niektórych niezbyt szczęśliwych), konkluduje, że powinniśmy się tym cieszyć, ponieważ życie jest już zbyt surowe.

9. Wleciała jak ptak do muzeum wspomnień

Wleciała jak ptak do muzeum wspomnień

Zobacz też: 30 romansów do obejrzenia w 2023 roku

A w czarno-białej mozaice zaczął bawić się w taniec.

Nie wiedziałem, czy to anioł, jego cienkie ramiona

Były zbyt białe, by mogły być skrzydłami, ale latały.

Miała niezapomniane włosy, a także barokową niszę

Gdzie twarz świętego spoczywa w niedokończonej rzeźbie w drewnie.

Jego oczy były ciężkie, ale nie była to skromność

To był strach przed byciem kochanym; pojawił się w czerni

Usta jak ślad po pocałunku na bladym policzku.

Leżąc, nie miałem nawet czasu, by uznać ją za piękną, już ją kochałem.

Pełen pięknych obrazów, Wleciała jak ptak do muzeum wspomnień to jeden z najpiękniejszych wierszy miłosnych stworzonych przez Viniciusa de Moraesa. pochwała dla ukochanej kobiety .

Poeta używa metafory ptaka, aby opowiedzieć o szeregu cech związanych z tą, która skradła jego serce: sposób, w jaki pojawia się niespodziewanie (jak ptak), jej biała skóra jak skrzydła.

Jest jednak zasadnicza różnica między nimi: podczas gdy ukochana boi się uczucia i boi się oddać, on nie ma innego wyboru i już wydaje się całkowicie zachwycony.

10. Do kobiety

Kiedy nastał świt, rozciągnąłem moją nagą klatkę piersiową nad twoją piersią.

Drżałaś, miałaś bladą twarz i zimne dłonie

I udręka powrotu była już w twoich oczach.

Zmiłowałem się nad twoim przeznaczeniem, które miało umrzeć w moim losie

Chciałem na chwilę zdjąć z ciebie ciężar ciała

Chciałem cię pocałować w niejasnym wdzięcznym uczuciu.

Ale kiedy moje usta dotknęły twoich ust

Zrozumiałem, że śmierć była już w twoim ciele

I że musieliśmy uciekać, aby nie stracić ani chwili.

W którym naprawdę byłeś brakiem cierpienia

W którym naprawdę byłeś spokojem.

Napisany w Rio de Janeiro w 1933 roku, Do kobiety mówi jednocześnie o intensywne uczucie miłości i separacja pary.

Pełne wrażliwości wersy opowiadają o ostatnich chwilach tego związku, ostatecznej separacji i wpływie, jaki ta decyzja wywarła na oboje partnerów.

Wciąż próbuje do niej podejść, zaoferować jej pieszczoty, podziękować w jakiś sposób za wspólnie przeżyte chwile. Ona jednak odmawia, zdając się już pozostawić związek w przeszłości. Wiersz, choć smutny, jest również pięknym zapisem smutnego losu miłosnego związku.

11. Nagła poezja ukochanej kobiety

Z dala od rybaków niekończące się rzeki powoli umierają z pragnienia...

Widziano ich spacerujących nocą z miłości - och, ukochana kobieta jest jak fontanna!

Ukochana kobieta jest jak myśl cierpiącego filozofa

Ukochana kobieta jest jak jezioro śpiące na zagubionym wzgórzu

Ale kim jest ta tajemnicza osoba, która jest jak świeca trzaskająca w klatce piersiowej?

Ten z oczami, ustami i palcami wewnątrz nieistniejącej formy?

Dla pszenicy wschodzącej na słonecznych polach kochająca ziemia podniosła blade oblicze lilii

A rolnicy przemienili się w książąt o pięknych rękach i przemienionych twarzach...

Och, ukochana kobieta jest jak fala samotnie płynąca daleko od brzegu

W tle będzie gwiazda i nie tylko.

Napisany w Rio de Janeiro w 1938 roku, w Nagła poezja ukochanej kobiety poeta stara się w każdej chwili, opisać tego, kto jest obiektem miłości poety.

Aby ująć ukochaną w słowa, poeta posługuje się porównaniem: ukochana jest jak fontanna, jest jak cierpiąca myśl filozofa, jest jak jezioro śpiące na zagubionym wzgórzu.

Jego próba nie polega na dokładnym opisaniu kobiety, którą kocha fizycznie, ale na mówieniu z bardziej subiektywnego punktu widzenia, o uczuciu, które ona prowokuje.

12. Przechodząca kobieta

Mój Boże, chcę kobiety, która przechodzi.

Twoje zimne plecy to pole lilii

Włosy mają siedem kolorów

Siedem nadziei w świeżych ustach!

Och, jaka jesteś piękna, kobieto przechodząca obok

Sycisz mnie i torturujesz

W ciągu nocy, w ciągu dni!

Twoje uczucia są poezją

Twoje cierpienia, melancholia.

Twoje jasne włosy to dobra trawa

Świeżość i miękkość.

Twoje piękne ramiona są łagodnymi łabędziami

Z dala od głosów wichury.

Mój Boże, chcę kobietę, która przechodzi!

Jak ja cię kocham, kobieto, którą mijasz

Że przychodzisz i odchodzisz, że mnie zadowalasz

W ciągu nocy, w ciągu dni!

Tutaj czytamy tylko fragment znanego wiersza Przechodząca kobieta w którym Vinicius de Moraes składa serię komplementów kobiecie, która kradnie twoje spojrzenie i serce .

Nie wiemy dokładnie, kim jest ta kobieta - jak się nazywa, czym się zajmuje - wiemy tylko, jaki wpływ wywarła na poetę. Tematyka wiersza, a nawet sam jego tytuł, odnoszą się do czegoś przejściowego, tymczasowego, kobiety, która przechodzi i pozostawia za sobą ślad podziwu.

Głęboko romantyczny wiersz jest rodzajem modlitwy, w której poeta, pęknięty, chwali fizjonomię i sposób bycia ukochanej kobiety.

13. Mięso

Jakie to ma znaczenie, jeśli odległość między nami rozciąga się na całe ligi?

Jakie to ma znaczenie, jeśli dzieli nas wiele gór?

To samo niebo pokrywa nas

Ta sama ziemia wiąże nasze stopy.

W niebie i na ziemi to twoje ciało pulsuje

We wszystkim czuję twoje spojrzenie.

W gwałtownej pieszczocie twego pocałunku.

Jakie znaczenie ma odległość, a jakie góra?

Jeśli jesteś przedłużeniem ciała

Zawsze obecny?

Mięso to wiersz miłosny, który porusza temat nostalgia Chociaż bliscy są fizycznie daleko od siebie, istnieje komunia, coś, co ich łączy.

Z poetyckim spojrzeniem podmiot zauważa, że oboje znajdują się pod tym samym niebem, które ich okrywa i są połączeni z tą samą ziemią, którą mają pod stopami. Dochodzi zatem do wniosku, że chociaż są daleko od siebie pod względem fizycznym, są stale razem, ponieważ ona jest przedłużeniem jego ciała i dlatego jest zawsze obecna.

14. Sonet skruchy

Kocham cię, Mario, tak bardzo cię kocham

Że moja klatka piersiowa boli jak w chorobie

A im bardziej intensywny jest mój ból

Im bardziej twój urok rośnie w mojej duszy.

Jak dziecko, które błąka się za rogiem

Przed tajemnicą zawieszonej amplitudy

Moje serce jest kołysanką

Kołysząc wersety ogromnej tęsknoty.

Serce nie jest większe niż dusza

Obecność nie jest też lepsza od tęsknoty

Samo kochanie cię jest boskie, a uczucie spokoju

I jest to spokój pełen pokory

Że o wiele bardziej wiedziałem, że należę do ciebie.

Mniej byłoby wieczności w twoim życiu.

O Sonet skruchy Aby nadać tej miłości wymiar i przekazać ukochanej rozmiar uczucia, które żywi, poeta używa porównania (moja pierś boli jak w chorobie).

Sonet, klasyczny format zastosowany tutaj przez współczesnego Viniciusa de Moraes, jest formą wybraną dla ukochanej, aby przetłumaczyć uczucie poddania się Marii.

Przede wszystkim jest niewolnik uczuć Podziwiając Marię w wierszu, jej relacja zależności afektywnej również staje się jasna.

15. Kantyczka

Nie, nie jesteś snem, jesteś istnieniem

Masz ciało, masz zmęczenie i masz skromność

Na twej cichej piersi jesteś gwiazdą

Bez imienia jesteś adresem, jesteś piosenką

Miłości, jesteś światłem, jesteś lilią, dziewczyno!

Jesteś całym splendorem, ostatnim klasztorem

Niekończącej się elegii, aniele! żebraku

Mojego smutnego wiersza. Ach, nigdy nie byłeś

Mój, byłeś pomysłem, uczuciem

We mnie byłeś świtem, niebem świtu

Nieobecny, przyjacielu, nie tęskniłbym za tobą! (...)

W tym fragmencie długiego wiersza Kantyczka Vinicius de Moraes chwali ukochaną kobietę Jest tak doskonały, że wygląda jak marzenie.

Aby jednak rozwiać wszelkie wątpliwości, poeta już w pierwszym wersie daje do zrozumienia, że nie jest to marzenie jego wyobraźni, ale prawdziwa, pełna kobieta.

Kobieta jest tutaj postrzegana jako źródło wszelkiej radości i piękna dzięki dobrym uczuciom, które wzbudza.

16. Miłość na trzech piętrach

Nie umiem grać, ale jeśli mnie zapytasz

Gram na skrzypcach, fagocie, puzonie, saksofonie.

Nie umiem śpiewać, ale jeśli mnie zapytasz

Całuję księżyc, piję jego miód

Aby lepiej śpiewać.

Jeśli poprosisz, zabiję papieża, wezmę cykutę

Zrobię wszystko, co zechcesz.

Chcesz, pytasz mnie, kolczyk, chłopak

Naprawię to dla ciebie.

Chcesz zrobić werset? To takie proste!... podpisujesz

Nikt się nie dowie.

Jeśli o mnie chodzi, pracuję podwójnie

Tylko po to, by cię zadowolić.

Zobacz też: 8 słynnych kronik z komentarzami

Gdybyś chciał!... nawet w śmierci bym poszedł

Odkryj poezję.

Recytowałem ci gołębie, grałem modinhas

Aby cię uśpić.

Nawet mały chłopiec, jeśli mu na to pozwolisz

Dam ci to...

Zmotywowany do zrobienia wszystkiego, co możliwe i niemożliwe dla kobiety, którą kocha, poeta deklaruje w wierszu wszystkie rzeczy, które byłby w stanie zrobić, aby udowodnić swoją miłość.

Gdyby musiał, grałby na instrumentach, nawet nie wiedząc, jak grać, zabiłby papieża, zabiłby siebie. Namiętny, nie waha się tego pokazać. spełniłby wszystkie życzenia ukochanej kobiety .

Oprócz oferowania wszystkiego na świecie, poeta kończy wersy, obiecując, że zaoferuje nawet małe dziecko, jeśli ukochana mu na to pozwoli.

17. Sonet karnawałowy

Moja miłość, odległa, wydaje mi się

Miłość jako żałosna udręka

Myśleć o nim to umierać z nieszczęścia

Nie myśleć to zabijać moje myślenie.

Twoje najsłodsze życzenie staje się gorzkie

Każda stracona chwila to cierpienie

Każdy zapamiętany pocałunek to tortura

Zazdrość o samą zazdrość.

I żyjemy odchodząc, ona ode mnie

A ja o niej, w miarę upływu lat

Za świetną grę na koniec

Całego ludzkiego życia i miłości:

Ale spokój ona zna, a ja znam spokój

Że jeśli jeden zostanie, drugi odejdzie, aby go zjednoczyć.

Vinicius de Moraes traktuje w swoim Sonet karnawałowy miłości, która obejmuje wiele spotkań i pożegnań.Poeta zaczyna od stwierdzenia, że jest to nie sposób nie myśleć o ukochanej Nawet jeśli myślenie o tym oznacza cierpienie.

Prawie jak w balecie, kochankowie pozostają razem i rozdzielają się ("żyjemy, odchodząc"), ale z biegiem lat zawsze spotykają się ponownie, jakby w ich przeznaczeniu było zapisane, że pewnego dnia znów się spotkają.

18. Utracona nadzieja

Paryż

W posiadaniu tej miłości, która jest jednak niemożliwa

Ta długo oczekiwana miłość, stara jak kamienie

Opancerzę moje beznamiętne ciało

A wokół mnie zbuduję wysoki kamienny mur.

I dopóki trwa twoja nieobecność, która jest wieczna

Dlatego jesteś kobietą, nawet jeśli tylko moją

Będę żył zamknięty w sobie jak w piekle.

Spalając moje ciało na popiół.

Fragment smutnego wiersza Utracona nadzieja daje nam wgląd w melancholijny podmiot, udręczony, sfrustrowany nieobecnością ukochanej.

Samotny poeta, który ma przywilej kochania, ale jednocześnie cierpi z powodu niemożności realizacji swojej pasji, nie może wyobrazić sobie lepszej przyszłości.

Obiecuje, że gdy jego ukochana jest nieobecna, pozostanie sam i w bólu, szanując siłę miłości, którą czuje.

19. Koniugacja nieobecnego

Przyjacielu! Zachowam twoje imię

Nie w radiu ani w lustrze, ale przy drzwiach

To wrabia cię, zmęczonego i do

Korytarz, który się zatrzymuje

Chodzić, adunca, bezużytecznie

Szybko, pusty dom

Cholera jednak z tym spojrzeniem

Obliques krystalizują twoją nieobecność.

Widzę cię w każdym pryzmacie, odbijającym

Po przekątnej do wielu nadziei

I kocham cię, czczę cię, ubóstwiam cię

W dziecięcym zakłopotaniu.

Fragment Koniugacja nieobecnego to ogromny komplement dla ukochanej kobiety, której nie ma.

Pomimo jego nieobecności, poeta chwali uczucie, które pielęgnuje W pustym domu, widząc ślady tej, która zabrała mu serce.

Ostatnie dwa wersy wiersza podsumowują to, co dzieje się w sercu podmiotu: miłość, którą czuje, jest tak wielka, że zamienia się w cześć i bałwochwalstwo. Zaskoczony tak wielkim uczuciem, jest przerażony jak dziecko.

20. Dwie pieśni ciszy

Posłuchaj, jak cisza

Nagle to się stało

Za naszą miłość

Poziomo...

Wierzy tylko w miłość

I w niczym innym

Zamknij się i słuchaj ciszy

Kto do nas mówi

Bardziej intymnie; słuchać

Cisza

Miłość, która odlatuje

Cisza...

Zostaw słowa poezji...

Napisany w Oksfordzie w 1962 roku wiersz Dwie pieśni ciszy mówi o kontemplacja przed miłością .

Tutaj poeta zwraca się bezpośrednio do ukochanej, instruując ją, aby słuchała ciszy, aby uważnie przyglądała się miłości tworzonej przez dwoje.

Wersy są zaproszeniem dla niej, by spojrzała z tęsknotą, cicho, by doceniła i podziwiała uczucie, które razem budują.

Skorzystaj również z okazji, aby zapoznać się z artykułami:




    Patrick Gray
    Patrick Gray
    Patrick Gray jest pisarzem, badaczem i przedsiębiorcą z pasją do odkrywania skrzyżowania kreatywności, innowacji i ludzkiego potencjału. Jako autor bloga „Kultura geniuszy” pracuje nad rozwikłaniem tajemnic skutecznych zespołów i jednostek, które osiągnęły niezwykłe sukcesy w różnych dziedzinach. Patrick jest także współzałożycielem firmy konsultingowej, która pomaga organizacjom w opracowywaniu innowacyjnych strategii i wspieraniu kreatywnych kultur. Jego prace były prezentowane w wielu publikacjach, w tym w Forbes, Fast Company i Entrepreneur. Mając doświadczenie w psychologii i biznesie, Patrick wnosi do swojego pisarstwa wyjątkową perspektywę, łącząc spostrzeżenia oparte na nauce z praktycznymi radami dla czytelników, którzy chcą uwolnić swój potencjał i stworzyć bardziej innowacyjny świat.