Spis treści
Charles Bukowski to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i lubianych nazwisk w literaturze północnoamerykańskiej. Znany popularnie jako "Niegrzeczny Staruszek", pozostawił po sobie kilka utworów na temat seksualności, a także kondycji ludzkiej.
Odkryj poniżej 15 najsłynniejszych wierszy autora, przetłumaczonych i przeanalizowanych.
1. niebieski ptak
na mojej piersi jest niebieski ptak, który
chce odejść
ale jestem dla niego zbyt surowy,
Mówię, zostań tam, nie pozwolę ci.
że nikt nie może tego zobaczyć.
na mojej piersi jest niebieski ptak, który
chce odejść
ale wylewam na niego whiskey i wdycham
dym papierosowy
i dziwki i barmani
i sklepy spożywcze
nigdy się o tym nie dowie
on jest
wewnątrz.
na mojej piersi jest niebieski ptak, który
chce odejść
ale jestem dla niego zbyt surowy,
Mówię,
Zostań tam, chcesz skończyć
ze mną?
chcę się pieprzyć
pisanie?
chce zrujnować sprzedaż moich książek w
Europa?
na mojej piersi jest niebieski ptak, który
chce odejść
ale jestem na tyle mądry, żeby go wypuścić
tylko w niektóre noce
kiedy wszyscy śpią.
Mówię, wiem, że tam jesteś,
więc nie zostawaj
smutny.
Następnie odłożyłem go z powrotem na miejsce,
ale wciąż trochę śpiewa
wewnątrz, nie pozwolę jej umrzeć
całkowicie
i śpimy razem
w ten sposób
z naszym tajnym paktem
i to jest wystarczająco dobre dla
stworzyć mężczyznę
płakać, ale nie płaczę
płacz i
ty?
(Tłumaczenie: Paulo Gonzaga)
Jest to bez wątpienia jeden z najbardziej znanych wierszy autora i ten, którego tłumaczenie wzbudza największe zainteresowanie wśród portugalskojęzycznej publiczności. Sam tytuł jest pełen symboliki: uwięzione zwierzę, zamknięte w klatce piersiowej, wydaje się reprezentować próbę kontrolowania emocji, podczas gdy kolor niebieski odnosi się do uczucia smutku, melancholii i depresji.
Mówiąc o tym "niebieskim ptaku", podmiot liryczny zdaje się symbolizować uczucia, które ukrywa, ponieważ jest dla siebie "zbyt surowy" i nie pozwala sobie na to, by w czyichś oczach wydawać się kruchym, tłumi swoje emocje Jest rozkojarzony i znieczulony alkoholem, przygodnym seksem i powtarzającymi się scenami z nocnego życia.
Jego interakcje z innymi są powierzchowne, oparte na interesach pieniężnych (obsługa baru, prostytutki). Widoczny jest brak intymności, dzielenia się, więzi, a także chęć ukrycia się podmiotu. Bez głębokich relacji przekonuje siebie, że inni "nigdy nie dowiedzą się", co czuje.
Zmaga się więc z samym sobą, próbując przeciwdziałanie własnej kruchości wierząc, że będzie to ich upadek, wpływając na jakość pisania, a w konsekwencji na sprzedaż książek.
Zakładając, że jest autorem, osobą publiczną, daje jasno do zrozumienia, że musi zachowywać pozory, spełniać oczekiwania, niezależnie od swojego stanu umysłu.
W obliczu tej autocenzury pozwala swojemu smutkowi ujawniać się tylko w nocy, kiedy reszta świata śpi. Wtedy wreszcie może przyznać się do swojego bólu, prowadzić wewnętrzny dialog i w pewien sposób pogodzić się ze swoim sercem.
W nocy udaje mu się pocieszyć, uspokoić rozpacz, utrzymując "tajny pakt". Niosąc swoje cierpienie samotnie, bez możliwości podzielenia się nim z kimkolwiek, podmiot znajduje w poezji sposób na komunikację, narzędzie, które pozwala mu się wyładować.
Mimo to w ostatnich wersach ponownie podnosi fasadę obojętności wobec świata, potwierdzając również swoją niezdolność do radzenia sobie i przyznania się do własnego smutku: "ale ja nie płaczę, a ty?".
2. śmiejące się serce
Twoje życie jest twoim życiem
Nie pozwól, by została zmiażdżona do zimnej uległości.
Uwaga.
Są też inne sposoby.
I gdzieś tam wciąż jest światło.
Może nie jest zbyt lekki, ale
pokonuje ciemność
Uwaga.
Bogowie zaoferują ci możliwości.
Rozpoznaj je.
Chwyć je.
Nie można pokonać śmierci,
ale czasami można pokonać śmierć za życia.
A im więcej się nauczysz, jak to robić,
będzie więcej światła.
Twoje życie jest twoim życiem.
Poznaj ją, póki jest jeszcze twoja.
Jesteś wspaniały.
Bogowie czekają, by zachwycić
w tobie.
Jak sugeruje tytuł, jest to kompozycja, która przynosi pozytywne, zachęcające przesłanie Opowiadając się za autonomią, samostanowieniem i wolą każdego, podmiot zwraca się do czytelnika, zalecając, aby nie poddawał się "zimnemu poddaniu": zasadom postępowania, oczekiwaniom, normom narzucanym przez społeczeństwo.
Zamiast biernej akceptacji życia, przypomina nam, że istnieje możliwość podążania "innymi ścieżkami" i powtarza o potrzebie bycia "uważnym", a nie wyobcowanym lub odłączonym od wszystkiego.
Pomimo trudności realnego świata, podmiot wierzy, że wciąż istnieje promyk światła, promyk nadziei. nadzieja który "pokonuje ciemność".
Idzie dalej, mówiąc, że "bogowie" pomogą, stwarzając możliwości, a każda osoba musi je rozpoznać i wykorzystać. Chociaż wie, że koniec jest nieunikniony, podkreśla, że konieczne jest przejęcie kontroli nad naszym przeznaczeniem, póki mamy czas, "aby pokonać śmierć za życia".
Pokazuje również, że wysiłek włożony w pozytywne spojrzenie na rzeczywistość może pomóc w jej poprawie i że im bardziej się staramy, "tym więcej będzie światła".Ostatnie dwa wersety przypominają nam jednak o pilność Życie przemija, a ci sami bogowie, którzy wspierają nas teraz, pożrą nas w końcu, jak Cronos, bóg czasu w mitologii greckiej, który zjadł swoje dzieci.
3. sam na sam ze wszystkimi
ciało pokrywa kości
i umieścić umysł
tam i
czasami duszę,
a kobiety łamią
naczynia przy ścianach
a mężczyźni piją
inne
i nikt nie znajdzie
idealne dopasowanie
ale kontynuować w
wyszukiwanie
czołganie się i wychodzenie
łóżek.
mięso pokrywa
kości i
wyszukiwanie mięsa
znacznie więcej niż tylko
mięso.
w rzeczywistości nie ma
szansa:
wszyscy jesteśmy uwięzieni
do miejsca docelowego
pojedynczy.
nikt nigdy nie znajdzie
idealne dopasowanie.
miejskie wysypiska śmieci uzupełniają się nawzajem
Złomowiska wzajemnie się uzupełniają
hospicja wzajemnie się uzupełniają
groby uzupełniają się nawzajem
nic więcej
jest zakończona.
(Tłumaczenie: Pedro Gonzaga)
W utworze tym Bukowski ubolewa nad nieunikniona samotność istot ludzkich Zbudowana z "ciała", "umysłu" i "czasami duszy" jednostka jest zmęczona, pokonana przez niemożliwość miłości i ich wieczne niedopasowanie.
Ta zbiorowa frustracja powoduje, że podmiot przedstawia kobiety jako zawsze wściekłe, a mężczyzn jako zawsze pijanych, ponieważ "nikt nie znajduje idealnej pary". Mimo to nalegają i kontynuują "czołganie się w łóżkach i wychodzenie z nich".
Szukają nie tylko fizycznego kontaktu, ale przede wszystkim bliskości: "ciało szuka więcej niż ciało". Dlatego wszyscy są skazani na cierpienie, ponieważ "nie ma szans". Liryczne "ja" pokazuje swoją całkowitą niewiarę i pesymizm.
Lamentując, odnosi się do wysypisk śmieci i złomowisk, na których gromadzone są bezużyteczne przedmioty. Następnie przypomina nam, że wśród istot ludzkich tylko szaleńcy i umarli są blisko, "nic innego nie jest kompletne". Innymi słowy, wszystkich żywych i rzekomo zdrowych spotyka ten sam los: bycie "sam na sam z całym światem".
4. więc chcesz zostać pisarzem
jeśli nie wybuchnie z ciebie
mimo wszystko,
nie rób tego.
chyba że odejdę bez pytania
serce, głowa, usta
wnętrzności,
nie rób tego.
jeśli musisz siedzieć godzinami
wpatrując się w ekran komputera
lub pochylony nad
maszyna do pisania
szukając słów,
nie rób tego.
niezależnie od tego, czy robisz to dla pieniędzy, czy
sława,
nie rób tego.
jeśli robisz to, aby mieć
kobiety w twoim łóżku,
nie rób tego.
jeśli musisz usiąść i
przepisywanie w kółko,
nie rób tego.
jeśli sama myśl o tym jest ciężką pracą,
nie rób tego.
jeśli próbujesz pisać tak, jak inni,
nie rób tego.
jeśli musisz czekać, aż z ciebie wyjdzie
krzyk,
a następnie cierpliwie czekać.
jeśli nigdy nie wydobędzie się z ciebie krzyk,
zrobić coś innego.
jeśli musisz najpierw przeczytać to swojej żonie
lub dziewczynę lub chłopaka
rodziców czy kogokolwiek innego,
nie jesteś gotowy.
nie bądź jak wielu pisarzy,
nie bądź jak tysiące
ludzi, którzy uważają się za pisarzy,
nie bądź nudny i
pedantyczny, nie daj się pochłonąć samouwielbieniu.
biblioteki na całym świecie mają
ziewał, aż
zasnąć
z własnym gatunkiem.
nie bądź jednym z nich.
nie rób tego.
chyba że opuścisz
twoja dusza jak pocisk,
chyba że postój
doprowadzić do szaleństwa lub
do samobójstwa lub morderstwa,
nie rób tego.
chyba że słońce w tobie
wypalić sobie flaki,
nie rób tego.
kiedy naprawdę nadejdzie czas,
i czy zostałeś wybrany,
nastąpi
samo z siebie i nadal będzie się zdarzać
dopóki nie umrzesz lub nie umrze w tobie.
nie ma innej alternatywy.
i nigdy nie było.
(Tłumaczenie: Manuel A. Domingos)
Jest to jeden z momentów, w których Bukowski wykorzystuje swoją poetycką twórczość do bezpośredniej komunikacji z innymi pisarzami swoich czasów, zwłaszcza tymi, którzy podziwiają i śledzą jego twórczość.
Postrzegany jako mistrz dla wielu, którzy zaczynali swoją karierę w literaturze, przemawia do przyszłych pisarzy i pozostawia kilka zaleceń, aby ich prace były istotne. Wyraźnie podkreśla, że tworzenie nie może być wymuszone To nie może być ciężka i powtarzalna praca.
Wręcz przeciwnie, musi to być coś, co "wychodzi z ciebie", "z trzewi", "bez pytania". Jeśli pisanie nie jest czymś naturalnym, "co wychodzi z ciebie z krzykiem", "jak pocisk", podmiot uważa, że nie warto próbować.
W takim przypadku zaleca im jedynie rezygnację: "nie rób tego", "zrób coś innego", "nie jesteś gotowy". Podkreśla również, że pieniądze, sława i popularność nie są ważnymi motywacjami do wejścia w świat literatury.
Wykorzystuje również okazję, by wyrazić swoją opinię na temat kolegów po fachu, stwierdzając, że są nudni, pedantyczni i egocentryczni. Aby wyrazić swoją irytację współczesną sceną literacką, używa personifikacji, przekształcając biblioteki w ziewających ludzi.
Jego zdaniem pisanie nie jest wyborem, ale czymś koniecznym, istotnym, nieuniknionym, bez czego rozważałby "samobójstwo". Radzi więc czekać na odpowiedni moment, który przyjdzie naturalnie do tych, którzy są "wybrani".
5. jakie jest twoje serce?
podczas moich najgorszych chwil
na ławkach na placu
w więzieniach
lub życie z
suki
Zawsze miałem dobre samopoczucie.
Nie nazwałbym
szczęście -
to było bardziej jak równowaga
wewnętrzny
który był zadowolony z
cokolwiek się działo
i pomógł mi w moim
fabryki
i kiedy relacje
nie wyszło
z
kobiety.
pomógł mi
poprzez
wojen i
kace
walki w alejkach
w
szpitale.
budzenie się w tanim pokoju
w obcym mieście i
otwórz zasłony -
to był najbardziej szalony rodzaj
zadowolenie.
i chodzić po podłodze
do starego zlewu z
pęknięte lustro -
widzę siebie, brzydką,
z szerokim uśmiechem.
najważniejsze jest
jak dobrze
przechodzi przez
ogień.
(Tłumaczenie: Daniel Grimoni)
"How is your heart?" to wiersz, który już w tytule zadaje pytania czytelnikowi, skłaniając go do zastanowienia się nad tym, co czuje. Jest to hymn do odporność W najtrudniejszych epizodach, przez które przechodził badany, w pracy, w więzieniu, na wojnie lub po zakończeniu związku, zawsze mógł liczyć na "wewnętrzną równowagę", która go powstrzymywała.
Pomimo wszystkich przeszkód, zawsze udawało mu się podtrzymywać na duchu prostymi rzeczami, takimi jak "otwieranie kurtyny". radość, która nie wymaga niczego w zamian Nawet w tanim pokoju widzi odbicie swojej "brzydkiej twarzy z szerokim uśmiechem" i akceptuje siebie, akceptuje rzeczywistość taką, jaka jest.
W ten sposób zastanawia się nad swoim sposobem bycia w życiu. Podkreśla, że liczy się to, "jak dobrze przechodzisz przez ogień", czyli to, jak dobrze radzisz sobie w życiu. zdolność do pokonywania przeszkód Nawet najgorsze, bez utraty radości i chęci do życia.
6. wiersz miłosny
Wszystkie kobiety
wszystkie ich pocałunki
różnorodne sposoby, w jakie kochają i
mówić i potrzebować.
ich uszy, które wszyscy mają
uszy i
gardła i sukienki
buty i
samochody i ex
mężów.
głównie
kobiety są bardzo
gorąco przypominają mi
tosty z masłem
stopiony
w nim.
pojawia się
w oku: byli
zostały
Pomyliłem się. Naprawdę nie wiem co
zrobić dla
ich.
Jestem
dobry kucharz, dobry
słuchacz
ale nigdy nie nauczyłem się jak
taniec - byłem zajęty
z większymi rzeczami.
ale podobały mi się zróżnicowane łóżka
tam z nich
wypalić papierosa
Patrząc w sufit, nie byłem ani szkodliwy, ani
nieuczciwy. tylko jeden
praktykant.
Wiem, że wszystkie mają stopy i krzyż
boso na podłodze
podczas gdy ja oglądam ich nieśmiałe tyłki w
Penumbra. Wiem, że nawet mnie lubią.
kochaj mnie
ale kocham tylko niektórych
kilka.
niektórzy dają mi pomarańcze i tabletki witaminowe;
inni mówią potulnie o
dzieciństwo i rodzice oraz
krajobrazy; niektóre są prawie
szalony, ale żaden z nich nie jest
pozbawione znaczenia; niektóre miłości
Cóż, inni też nie
tak bardzo; najlepsi w seksie nie zawsze
są najlepsze w
inne rzeczy; wszyscy mają ograniczenia, tak jak ja
ograniczenia i uczymy się
szybko.
wszystkie kobiety wszystkie
wszystkie kobiety
pokoje sypialne
dywany
zdjęcia jako
zasłony, wszystkie mniej więcej
jako jeden kościół
rzadko słyszany
śmiech.
te uszy te
broni tych
łokcie te oczy
patrzenie, uczucie i
brak mnie
podtrzymywały mnie
podtrzymane.
(Tłumaczenie: Jorge Wanderley)
Choć jest to "wiersz miłosny", nie ma adresata, nie ma towarzyszki ani zalotnika, któremu podmiot się oświadcza. Jest to utwór przeznaczony dla "wszystkich kobiet", z którymi jest w związku.
Począwszy od drugiej strofy, wspominając te kobiece postacie, zaczyna wymieniać części ciała, części garderoby, przedmioty znajdujące się w ich pokojach. Odnosi się wrażenie, że są to tylko przebłyski, przypadkowe momenty, które pojawiają się w jego pamięci.
Mówi także o doświadczeniach tych kobiet, o ich przeszłości, sugerując, że wszystkie są podobne, że cierpią i potrzebują jakiejś formy zbawienia.
Porównując ich ciała do kawałków chleba i postrzegając ich partnerki jako przedmioty, które musi mieć, aby je skonsumować, deklaruje, że nigdy ich nie skrzywdził i był tylko "uczniem".
Nawet jeśli kochał "tylko kilka" i doświadczył nieodwzajemnionych lub nieodwzajemnionych relacji, zakłada, że to one go "podtrzymywały".Nawet jeśli były powierzchowne, te chwile intymności i dzielenia się to wszystko, na co czekał obiekt.
7. spowiedź
Czekając na śmierć
jak kot
kto skoczy
w łóżku
Bardzo współczuję
moja żona
ona to zobaczy
ciało
twardy i
biały
może to nim wstrząśnie
potrząśnij nim ponownie:
Hank!
a Hank nie odpowiada
to nie moja śmierć
martw się, to moja żona
pozostawiony sam na sam z tym stosem
rzeczy
brak.
jednak
Chcę jej
wiedzieć więcej o
który śpi każdej nocy
u twego boku
a nawet
najbardziej trywialne dyskusje
były rzeczy
naprawdę wspaniały
i słowa
trudny
których zawsze się bałem
powiedzieć
można teraz powiedzieć:
I
Zobacz też: Poemat Autopsicografia, Fernando Pessoa (analiza i znaczenie)Uwielbiam to.
(Tłumaczenie: Jorge Wanderley)
Niczym ktoś, kto spowiada się na chwilę przed śmiercią, podmiot poetycki jest wreszcie w stanie wyrazić swoją udrękę i emocje. Czując, że śmierć wkrótce nadejdzie, niczym "kot skaczący po łóżku", czeka na nią spokojny i zrezygnowany.
Jego głównym zmartwieniem w koniec życia jest z kobietą, która będzie cierpieć, gdy znajdzie swoje ciało i zostanie wdową, czując, że nie ma już nic do stracenia, że nie musi już dłużej utrzymywać tajemnic, deklaruje swoją miłość, przyznając, że banalne rzeczy, które robili razem, były najlepszym, co przeżyli.
Teraz, pod koniec swojego życia, pisze otwarcie to, co zawsze "bał się powiedzieć" i poczuć: "Kocham cię".
8. 43-letni wiersz
Zrób to sam
w grobowcu pokoju
bez papierosów
ani pić.
łysy jak żarówka,
potbellied,
siwowłosy,
i cieszę się, że mam pokój.
rano
oni tam są
zarabianie pieniędzy:
sędziowie, stolarze,
hydraulicy, lekarze,
robotnicy dniówkowi, strażnicy,
fryzjerzy, myjnie samochodowe,
dentyści, kwiaciarnie,
kelnerki, kucharze,
taksówkarze...
i odwracasz się
na bok, by złapać słońce
na plecach, a nie
prosto w oczy.
(Tłumaczenie: Jorge Wanderley)
A defetystyczna postawa Mimo że ma dopiero 43 lata, nie zachowuje się tak, jakby miał przed sobą dużo życia, wręcz przeciwnie, porównuje swój pokój do grobowca, jakby był już martwy, "bez papierosów i picia".
Odizolowany od reszty świata, zastanawia się nad sobą, dochodząc do wniosku, że jest stary i niedbały, ale jest "szczęśliwy, że ma pokój", zachowując ducha wdzięczności za to, co ma, swoją zdolność do zadowolenia się niewielką ilością.
Poza jego przestrzenią znajduje się Bezpośredni kontrast ze społeczeństwem Wszyscy są na ulicy, wykonują swoje obowiązki, "zarabiają pieniądze".
Wydaje się, że podmiot już zrezygnował z walki, demonstrując bierność i obojętność odwracając się plecami do promieni słońca wpadających przez okno.
9. uwięziony
Cóż, powiedzieli, że to wszystko się skończy
jak to: stary. zagubiony talent. po omacku w poszukiwaniu
słowa
słuchanie kroków
w ciemności, odwracam się
spojrzeć za siebie...
Jeszcze nie, stary psie...
wkrótce.
teraz
siedzą i rozmawiają o
ja: "Tak, zdarza się, on już
był... jest
smutny..."
"Nigdy nie miał zbyt wiele, prawda?
naprawdę?"
"Cóż, nie, ale teraz..."
teraz
świętują mój upadek
w tawernach, które już dawno
Uczestniczę.
teraz
Piję sam
obok tej maszyny, która ledwo
prace
podczas gdy cienie przejmują kontrolę
formy
Walczę, wycofując się
powoli
teraz
moja stara obietnica
marnieje
marnieje
teraz
zapalanie nowych papierosów
służył więcej
napoje
był piękny
walka
wciąż
é.
(Tłumaczenie: Pedro Gonzaga)
W "Uwięzionym" poeta wydaje się odnosić do swojego obecnego stanu umysłu i etapu życia, w którym znajduje się w momencie pisania. spadek Wie, że inni spodziewali się jego upadku, domyślali się i komentowali, że "tak to się wszystko skończy".
Przepowiednia się spełnia: jest samotny, stary, jego kariera utknęła w martwym punkcie, a talent wydaje się stracony. Paranoik wyobraża sobie, co o nim powiedzą, myśli o tych, którzy świętują jego "upadek".
Nie odwiedza już więc barów i tawern, pije samotnie ze swoją maszyną do pisania, podczas gdy obietnica jego talentu "więdnie" każdego dnia.
Postrzega życie jako "piękną walkę" i zakłada, że walczy dalej Pomimo poczucia "uwięzienia", podmiot poetycki robi, co może, aby uchronić się przed ustami świata.
Akceptacja wygnanie Jedyną drogą, jaka pozostaje, jest wycofanie się z centrum uwagi: "Walczę, wycofując się".
10. inne łóżko
inne łóżko
inna kobieta
więcej zasłon
kolejna łazienka
inna kuchnia
inne oczy
inne włosy
inne
stopy i palce.
wszystkie wyszukiwania.
wieczne poszukiwanie.
zostajesz w łóżku
ubiera się do pracy
i zastanawiasz się, co się stało
do ostatniego
a druga przed nią...
wszystko jest takie wygodne -
to kochanie się
to wspólne spanie
delikatna delikatność...
po jej wyjściu wstajesz i używasz
jej łazienka,
To wszystko jest takie onieśmielające i dziwne.
wracasz do łóżka i
śpi jeszcze godzinę.
Kiedy odchodzisz, to ze smutkiem
ale zobaczysz ją ponownie
czy działa, czy nie.
Jedziesz na plażę i siadasz
Jest południe.
- inne łóżko, inne uszy, inne
kolczyki, inne usta, inne pantofle, inne
sukienki
kolory, drzwi, numery telefonów.
kiedyś byłeś wystarczająco silny, by żyć samotnie.
Jak na mężczyznę po sześćdziesiątce powinieneś być bardziej
sensowne.
uruchamiasz samochód i wrzucasz pierwszy bieg,
Zadzwonię do Janie, jak tylko tam dotrę,
Nie widziałem jej od piątku.
(Tłumaczenie: Pedro Gonzaga)
W tym wierszu liryczne "ja" zastanawia się nad swoimi cyklicznymi, powtarzającymi się ruchami w poszukiwaniu towarzystwa i seksu. Wymienia łóżka i kobiety, przedmioty domowe i części ciała, które napotyka po drodze.
Tym, co motywuje jego i jego towarzyszy, jest "wieczne poszukiwanie": "wszyscy szukają" uczucia i miłości. tymczasowa intymność jest wygodnie, ale szybko wracają do tej samej tęsknoty, czują tę samą pustkę co zawsze.
Następnego ranka, po seksie, myśli o swoich dawnych towarzyszach i o tym, jak zniknęli z jego życia. Wymieniając przedmioty i ciała ponownie, prawie tak, jakby obrazy zostały zmieszane, podmiot wydaje się wskazywać, że te kobiety są jak miejsca, przez które przechodzisz .
Po tym, jak opuszcza to miejsce, rozmyśla w samochodzie, zastanawiając się nad swoim zachowaniem i cenzurując siebie. Nie jest już "wystarczająco silny, by żyć samotnie", zależy mu na uwadze innych, aby poczuć się lepiej.
Kiedy ponownie prowadzi samochód, jedzie tak, jakby nic się nie stało, myśląc o Janie, dziewczynie, której nie widział od kilku dni.
11. 4.30.
odgłosy świata
z czerwonymi ptakami,
jest wpół do czwartej
rano,
są zawsze
czwarta trzydzieści rano,
i słucham
moi przyjaciele:
wysypiska śmieci
i złodzieje
i koty marzące o
robaki,
i robaki śnią
kości
mojej miłości,
i nie mogę spać
i wkrótce będzie świtać,
robotnicy powstaną
i będą mnie szukać
w stoczni i powiedzą:
"znowu jest pijany",
ale będę spał,
w końcu, w środku butelek i
światła słonecznego,
cała ciemność skończona,
ramiona otwarte jak
krzyż,
czerwone ptaki
latanie,
latanie,
róże otwierające się w dymie i
jak coś dźgniętego
i uzdrowienie,
Jak 40 stron kiepskiej powieści,
uśmiech bezpośrednio na
moja idiotyczna twarz.
(Tłumaczenie: Jorge Wanderley)
W tej kompozycji, zatytułowanej "Czwarta trzydzieści rano", możemy poczuć ducha czuwanie O świcie, bezsenny, pisze o skrajnej samotności, w której żyje.
Potwierdza, że jest nieustannie uwięziony w tym uczuciu dystans i alienacja Jego jedynymi towarzyszami są ci, którzy również nie śpią o tej porze: zwierzęta, śmieciarze, bandyci.
Domyślając się, jak będzie wyglądał następny dzień, wie, że będzie tęsknił za pracą w stoczni i wszyscy będą komentować, że "znowu jest pijany". O upijanie się prowadzi do większej izolacji, a także do braku zdolności do wypełniania swoich obowiązków.
Zasypia dopiero po wschodzie słońca, leżąc na ziemi wśród butelek, z rękami wyciągniętymi jak "krzyż". Obraz zdaje się odtwarzać cierpienie Jezusa w jego ostatnich chwilach. Wszystko wokół jest dysforyczne, smutne, nawet róże są postrzegane jako rany.
Pośród całego chaosu kontynuuje pisanie, nawet jeśli jest to "zła powieść". W obliczu ruiny i braku kontroli zachowuje ten sam "idiotyczny uśmiech", który tak często go powstrzymywał.
12. Słowo o twórcach
szybkich, nowoczesnych wierszy
bardzo łatwo jest wyglądać nowocześnie
podczas gdy ty jesteś największym idiotą, jaki kiedykolwiek się urodził;
Wiem; wyrzuciłem kilka okropnych rzeczy
Ale nie tak okropne, jak to, co czytałem w czasopismach;
Mam wewnętrzną szczerość zrodzoną z dziwek i szpitali.
który nie pozwoli mi udawać, że jestem
coś, czym nie jestem -
co byłoby podwójną porażką: porażka osoby
w poezji
i niepowodzenie osoby
w życiu.
i kiedy zawodzisz w poezji
tęsknisz za życiem,
i kiedy nie radzisz sobie w życiu
nigdy się nie urodziłeś
Nieważne, jakie imię dała ci matka.
trybuny są pełne martwych ludzi
uznanie dla zwycięzcy
czekając na numer, który przeniesie ich z powrotem
na całe życie,
ale to nie takie proste -
jak w wierszu
jeśli jesteś martwy
możesz również zostać pochowany
i wyrzucić maszynę do pisania
i przestań się oszukiwać
wiersze o koniach życie kobiet:
zatykasz wyjście - więc się wynoś
i poddać się
cenna garstka
strony.
(Tłumaczenie: Jorge Wanderley)
Po raz kolejny Bukowski krytykuje poetów swoich czasów Komentując ówczesną scenę literacką, zauważa, że "bardzo łatwo jest wydawać się nowoczesnym", gdy jest się idiotą, innymi słowy, że absurd przechodzi w innowację.
Idzie dalej: uważa, że porażka w poezji jest jak porażka w życiu i dlatego lepiej nigdy się nie urodzić.
Zwracając się w stronę publiczności i krytyków, twierdzi, że "trybuny są pełne martwych ludzi" czekających na coś, "co przywróci ich do życia". Podmiot uważa, że jeśli wiersz nie ma tego odkupieńczego charakteru, jest bezwartościowy.
Zaleca więc swoim towarzyszom rezygnację, "wyrzucenie maszyny do pisania", stwierdzając, że poezja nie powinna służyć jako żart, forma odwrócenia uwagi lub ucieczki od prawdziwego życia.
13. te dziewczyny, za którymi poszliśmy do domu
w liceum dwie najpiękniejsze dziewczyny
były siostry Irene i
Louise:
Irene była o rok starsza, trochę wyższa
ale trudno było wybrać między
dwa
były nie tylko piękne, ale
oszałamiająco piękny
taki piękny
że chłopcy trzymali się z daleka:
bali się Irene
i Louise
które wcale nie były niedostępne;
Nawet bardziej przyjazny niż większość
ale
który wydawał się ubierać trochę
różni się od innych dziewczyn:
zawsze nosiła wysokie obcasy,
bluzki,
spódnice,
nowe akcesoria
każdego dnia;
e
jedno popołudnie
mój partner, Baldy, i ja
podążaliśmy za nimi ze szkoły
nawet w domu;
Widzisz, byliśmy jak
marginesy utworu
więc to już było coś
mniej więcej
oczekiwany:
chodzenie przez około dziesięć lub dwanaście metrów
za nimi
nic nie powiedzieliśmy
Po prostu podążamy za nimi
obserwacja
jej zmysłowe dziąsła,
bilans jego
biodra.
podoba nam się tak bardzo, że
zaczęliśmy podążać za nimi do domu
wszystko
dzień.
kiedy weszli
staliśmy na zewnątrz na chodniku
palenie i rozmawianie
"Pewnego dnia", powiedziałem Baldy'emu,
"Wezwą nas do
wejdź i daj się przelecieć
z nami".
"Naprawdę w to wierzysz?"
"oczywiście"
teraz
50 lat później
Mogę ci powiedzieć
że nigdy nie zadzwonili
- bez względu na wszystkie historie
które mówimy dzieciom;
tak, to sen
które sprawiły, że podążasz
w tym czasie i sprawia, że podążasz za
teraz.
(Tłumaczenie: Gabriel Resende Santos)
W tym wierszu liryczna jaźń wspomina czasy dorastania. W szkole były dwie siostry, które wydawały się onieśmielać chłopców, ponieważ nie były "przystępne" ani "przyjazne".
Obiekt i jego towarzysz, którzy byli młodymi wichrzycielami, "marginesem kawałka", zaczęli podążać za nimi do domu. Po wejściu stali pod drzwiami, czekając. Twierdził, że wierzył, że pewnego dnia zadzwonią do nich i będą uprawiać z nimi seks.
W momencie pisania tego tekstu, "50 lat później", wie, że to się nigdy nie wydarzyło, ale nadal uważa za konieczne i ważne, aby w to wierzyć. Jak "sen", który zachęcał go w przeszłości i który "trzyma go teraz", Wiara w niemożliwe podsyca nadzieję .
Będąc już mężczyzną życia, przedstawia się jako wieczny chłopiec W ten sposób kieruje się cielesnym pożądaniem i w imię własnej woli postępuje wbrew logice i woli innych.
14. jak być świetnym pisarzem
musisz pieprzyć się z dużą liczbą kobiet
piękne kobiety
i napisać kilka przyzwoitych wierszy miłosnych.
nie martw się o wiek
i / lub ze świeżymi talentami i nowicjuszami;
po prostu pij więcej piwa
coraz więcej piwa
i chodzić na wyścigi przynajmniej raz w roku.
tydzień
i wygrać
jeśli to możliwe.
Nauka wygrywania jest trudna -
każdy obibok może być dobrym przegranym.
i nie zapominajmy o Brahmsie
i Bacha, a także jego
piwo.
nie przesadzaj z ćwiczeniami.
spać do południa.
unikać kart kredytowych
lub zapłacić dowolny rachunek
na czas.
pamiętaj, że żaden tyłek na świecie
jest wart więcej niż 50 dolarów
(w 1977 r.).
i jeśli masz zdolność kochania
najpierw pokochaj siebie
ale zawsze bądź czujny na możliwość całkowitej porażki
nawet jeśli powodem tej porażki
wydaje się słuszne lub nie
Wczesny smak śmierci niekoniecznie jest złą rzeczą.
trzymać się z dala od kościołów, barów i muzeów,
i jak pająk być
pacjent
czas jest krzyżem każdego z nas
plus
wygnanie
porażka
zdrada
wszystkie te ścieki.
zatrzymać piwo.
piwo to ciągła krew.
ciągły kochanek.
kupić dużą maszynę do pisania
i jak kroki, które idą w górę i w dół
za oknem
stuknij maszynę
fartuch
Niech to będzie walka w wadze ciężkiej
rób to, co robi byk w momencie pierwszego ataku
i pamiętaj o starych psach
kto tak dobrze walczył?
Hemingway, Céline, Dostojewski, Hamsun.
jeśli myślisz, że nie oszaleli
w ciasnych pomieszczeniach
jak również ten, w którym jesteś teraz
brak kobiet
bez jedzenia
beznadziejny
to nie jesteś gotowy.
pić więcej piwa.
jest czas.
a jeśli nie ma
wszystko w porządku
również.
Po kilku krytykach postępowania innych autorów, ta kompozycja wydaje się być rodzajem "sztuki poetyckiej" Bukowskiego, pełnej ironii. Opisuje w niej to, co uważa za niezbędne dla człowieka literackiego.
Zaczyna się od stwierdzenia, że bycie pisarzem powinno być czymś więcej niż zawodem: musi to być sposób życia Wierzy, że trzeba przejść przez wiele doświadczeń, aby mieć o czym pisać.
Twierdzi również, że aby tworzyć wiersze miłosne, trzeba uprawiać dużo seksu, najlepiej z wieloma różnymi osobami. Żyjąc nieregularnie, w dziwnych godzinach, pisarze muszą zajmować się alkoholem i hazardem.
Zaleca, aby unikali toksycznych miejsc wychowania, takich jak kościoły, bary i muzea, i byli przygotowani na "całkowitą porażkę" w każdej chwili. Podkreśla, że muszą być cierpliwi, odporni, aby znieść "wygnanie" i "zdradę", które ich otaczają.
Dlatego uważa, że aby być wielkim pisarzem, jednostka musi się oddzielić, uciec od reszty świata i pisać samotnie w swoim pokoju, podczas gdy inni przechodzą obok na ulicy.
Pisząc na maszynie, trzeba "mocno uderzać", traktować poezję jak "walkę wagi ciężkiej". W ten sposób określa, że do pisania musi być siła, energia, agresywność. Jak "byk", który porusza się instynktownie, odpowiadając na ataki, pisarz musi wściekle pisząc, reagując na świat .
Na koniec składa hołd "starym psom", autorom takim jak Hemingway i Dostojewski, którzy wywarli na niego głęboki wpływ. Wykorzystuje ich przykłady, aby pokazać, że wielcy geniusze również skończyli szaleni, samotni i biedni z miłości do literatury.
15. przelew
inne
tak mało
tak gruby
tak cienki
albo nikt.
śmiech lub
łzy
nienawistny
miłośnicy
nieznajomych z twarzami jak
szefowie
ćwieki
armie biegnące przez
ulic krwi
wymachiwanie butelkami wina
bagnetowanie i pieprzenie
dziewice.
lub stary człowiek w tanim pokoju
ze zdjęciem M. Monroe.
na świecie jest taka samotność
że można to zobaczyć w powolnym ruchu
ramiona zegarka.
ludzie tak zmęczeni
okaleczony
zarówno z miłości, jak i z braku miłości.
Zobacz też: Człowiek człowiekowi wilkiem (znaczenie i wyjaśnienie wyrażenia)ludzie po prostu nie są dla siebie mili
twarzą w twarz.
bogaci nie są dobrzy dla bogatych
nie są dobre dla biednych.
boimy się.
Nasz system edukacyjny mówi nam, że
wszyscy możemy być
wielcy zwycięzcy.
nie powiedzieli nam
o nieszczęściach
lub samobójstw.
lub przerażenie osoby
samotne cierpienie
gdzieś
nietknięty
incommunicado
podlewanie rośliny.
ludzie nie są dla siebie mili.
ludzie nie są dla siebie mili.
ludzie nie są dla siebie mili.
Przypuszczam, że nigdy nie będą.
Nie wymagam tego od nich.
ale czasami myślę o
to.
paciorki różańca będą zwisać
chmury zachmurzą się
a morderca poderżnie dziecku gardło
jak ugryzienie rożka lodów.
inne
tak mało
tak gruby
tak cienki
albo nikt
bardziej nienawistni niż kochankowie.
ludzie nie są dla siebie mili.
może gdyby były
nasze śmierci nie byłyby tak smutne.
W międzyczasie patrzę na młode dziewczyny
łodygi
kwiaty przypadku.
musi być jakiś sposób.
Z pewnością musi istnieć ścieżka, na której wciąż jest
nie myślimy.
kto włożył we mnie ten mózg?
płacze
żąda
mówi, że jest na to szansa.
nie powie
"nie".
W tym wierszu podmiot komentuje społeczeństwo kontrastów, tożsamości w kontakcie i konfrontacji, w którym się znajduje. A złożoność relacji międzyludzkich przekształca jednostki w "nienawistnych kochanków", a grupy ludzi na ulicach wyglądają jak "armie" niosące butelki wina.
Pośrodku tego scenariusza codziennej wojny pojawia się obraz starego mężczyzny w ubogim pokoju, patrzącego na zdjęcie Marilyn Monroe. Fragment ten wydaje się symbolizować przyszłość ludzkość odłączona od samej siebie Jest beznadziejnie opuszczony i zapomniany.
Zdając sobie sprawę, jak samotny jest świat z każdą mijającą sekundą, dochodzi do wniosku, że wszyscy ludzie są zmęczeni, "okaleczeni" zarówno przez miłość, jak i stratę. Dlatego nie traktują się dobrze, "nie są dla siebie dobrzy".
Próbując wskazać powody, dla których tak się dzieje, dochodzi do wniosku, że "boimy się", ponieważ dorastaliśmy myśląc, że wszyscy będziemy zwycięzcami. Nagle zdajemy sobie sprawę, że możemy cierpieć, żyć w nędzy i nie mieć nikogo, komu moglibyśmy to zakomunikować.
Zrezygnowany, wie, że ludzie "nigdy nie będą" lepsi i mówi, że nie oczekuje już, że się zmienią. Gdyby jednak mogli to zrobić, "śmierć nie byłaby tak smutna".
Kiedy przywołuje hipotezę mordercy zabijającego dziecko, jakby wgryzał się w lody, zdajemy sobie sprawę, że nie wierzy w żadne możliwe zbawienie. Jest przekonany, że zniszczymy się nawzajem przez naszą gorliwość i niegodziwość.
Jednak kilka wersów później pomysł zdaje się rozpraszać w jego umyśle. Kiedy widzi kilka ładnych dziewczyn przechodzących obok, uparcie wierzy, że "musi być jakiś sposób", jakieś rozwiązanie dla ludzkiej dekadencji.
Sfrustrowany sobą i swoim uparta nadzieja lamentuje twój mózg, który pyta, nalega, "płacze", "żąda" i nie chce się poddać, mimo wszystko.
O Charlesie Bukowskim
Henry Charles Bukowski (16 sierpnia 1920 - 9 marca 1994) urodził się w Niemczech i wraz z rodzicami przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych w wieku trzech lat. Jego dzieciństwo i młodość na przedmieściach Los Angeles były naznaczone obecnością autorytarnego i agresywnego ojca, biedą i wykluczeniem.
Autor powieści, wierszy i scenariuszy filmowych, Bukowski pisał o świecie, który znał, odciskając na nim swoje piętno. postać autobiograficzna widoczne w jego twórczości literackiej.
Słynąca z surowego realizmu i kolokwialnego języka twórczość pisarza pełna jest odniesień do ciężkiej pracy fizycznej, życia bohemy, przygód seksualnych, konsumpcji alkoholu.
Jako człowiek proletariatu był synonimem reprezentacji dla części amerykańskiego społeczeństwa, która utożsamiała się z autorem. Z drugiej strony, jako odnoszący sukcesy pisarz, był bardzo krytyczny wobec swoich kolegów po fachu, świata wydawniczego, a nawet opinii publicznej. "przeklęty pisarz" .
Ciekawość wokół Bukowskiego jest generowana nie tylko przez jego twórczość, ale także przez jego postać, która łamała ówczesne normy zachowań.
Bezwstydny sposób, w jaki pisał o seksie i jego często mizoginiczna obsesja na punkcie kobiet sprawiły, że stał się powszechnie znany jako "Niegrzeczny Staruszek".
Poprzez swoją twórczość, głównie poezję, autor oddał głos różnym udrękom, które dotykają zwykłego człowieka, takim jak samotność, pesymizm i wieczne poszukiwanie miłości.